Skip to content

O projekcie
Pluszaki
- Bieluch
- Bokser
- Bracia Ruszczykowscy
- Bronek
- Buras
- Kluś
- Miamol Pacan
- Paddington
- Szara żyrafa
- Wojtek
- Zieliński
Aktualności
Kontakt
Search for:

Stare Pluszaki

Zabawki widzą wszystko

O projekcie
Pluszaki
- Bieluch
- Bokser
- Bracia Ruszczykowscy
- Bronek
- Buras
- Kluś
- Miamol Pacan
- Paddington
- Szara żyrafa
- Wojtek
- Zieliński
Aktualności
Kontakt

Home » Aktualności

Aktualności

Szukaj Pluszaka :)

A gości było...

Today's Views: 33
Total Views: 9 673

Autorka na Facebooku

Facebook

Sesja zdjęciowa Miamola w Radziejowicach
Zieliński i Wojtek są już z nami
Ruszamy!

Ostatnie wpisy

mkpiekarska

Miamol z Bokserem poszli na spacer. „Wstańcie,

Miamol z Bokserem poszli na spacer.
„Wstańcie, ludzie, otwórzcie już oczy, na niebie słońce wysoko
Komu pałac, komu salon, a komu niebo nad głową?”
#pluszaki #starepluszaki #wakacje #miamol #bokser #malpkabokser #małpkabokser #mismiamolpacan #miamolpacan #miśmiamolpacan #radziejowice #palacwradziejowicach #pałacwradziejowicach #dompracytwórczejwradziejowicach #dompracytworczej #odwschodudozachodusłońca

Miamol z Bokserem wczasują się na leżaczku. 22

Miamol z Bokserem wczasują się na leżaczku. 22 stopnie w cieniu…#pluszaki #starepluszaki #wakacje #miamol #bokser #malpkabokser #małpkabokser #mismiamolpacan #miamolpacan #miśmiamolpacan #radziejowice #palacwradziejowicach #pałacwradziejowicach #dompracytwórczejwradziejowicach #dompracytworczej

Zgadza się! IWatch daje radę! 🤪 🕰️ #zega

Zgadza się! IWatch daje radę! 🤪 🕰️ #zegarsłoneczny #zegarsloneczny #iwatch #radziejowice

Chłopaki na razie odpoczywają… Każdy w swoim

Chłopaki na razie odpoczywają… Każdy w swoim łóżku. W końcu w domu gniotą się w jednej kołysce! #pluszaki #starepluszaki #wakacje #miamol #bokser #malpkabokser #małpkabokser #mismiamolpacan #miamolpacan #miśmiamolpacan

Targi czas zacząć. Będę tu tylko godzinę. Pot

Targi czas zacząć. Będę tu tylko godzinę. Potem… urlop. No… może nie do końca taki wypoczynkowy, ale lepszy rydz niż nic! #targiksiążkiwwarszawie #targiksiazkiwwarszawie #targiksiazkiimediowvivelo #targiksiążkiimediówvivelo #stadionnarodowywwarszawie #stadionnarodowy #stowarzyszeniepisarzypolskich

Chłopaki jadą na wakacje! Będzie sesja! #plusza

Chłopaki jadą na wakacje! Będzie sesja! #pluszaki #wakacje #miamol #bokser #malpkabokser #małpkabokser #mismiamolpacan #miamolpacan #miśmiamolpacan

Gdy zbliża się zachód słońca - Frytka węszy

Gdy zbliża się zachód słońca - Frytka węszy w trawie… #parkskaryszewski #jeziorkokamionkowskie #parkpaderewskiego #frytka #jamnik #pies

Żeby nie było, że nie poszłam na targi. Książki podpisuję w niedzielę, ale dziś poszłam zobaczyć gdzie jest moje stoisko. Zaproponowano mi taką zabawę. Grzechem było nie skorzystać z takich głupot! #targiksiążki #targiksiążkiwwarszawie #targiksiążkiimediówvivelo

Osioł by powiedział: „Bardzo ładny głaz”.

Osioł by powiedział: „Bardzo ładny głaz”. 🤪 #osiołzeshreka #glazynarzutowe #głazynarzutowe

Pokazywałam tu portret Krystyny Nepomuckiej autor

Pokazywałam tu portret Krystyny Nepomuckiej autorstwa Zofii Tuszowskiej. Pokazuję jeszcze raz, bo czas na słowo o samej malarce. Urodziła się 30 czerwca 1905 r. w Hajownikach w powiecie zamojskim. Studiowała w latach 1928-1929 w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie na wydziale malarstwa u prof. Tadeusza Pruszkowskiego. Z powodu kłopotów ze zdrowiem po wojnie na długi czas odeszła od malarstwa, ale powróciła do niego w latach 70. Brała udział w wystawach ogólnopolskiej grupy Twórczej „Zachęta” w latach 1977, 1978 i 1979, a także wystawie w Krakowie w 1977 roku i Jeleniej Górze w 1977 roku oraz w VII Festiwalu Sztuk Pięknych w Warszawie w 1978 r. Te informacje można przeczytać w jedynym katalogu do jej wystawy indywidualnej, która miała miejsce w listopadzie 1980 r. w galerii Związku Polskich Artystów Plastyków przy ul. Mazowieckiej 11a. Zofia Tuszowska zmarła w 1982 r. w Strasbourgu we Francji. Miała 77 lat. Z mężem Bogdanem Antonim Kicińskim miała jedną jedyną córkę Marię, a potomkowie pary żyją we Francji.
Namalowany przez Tuszowską portret Krystyny Nepomuckiej pochodzi z roku 1978, kiedy artystka wróciła do malowania. Jako uczennica Tadeusza Pruszkowskiego nauczyła się od niego malarskiego warsztatu i rzemiosła, a przed wszystkim świadomości stosowanych form. Lubiła przedstawienia dekoracyjne, stosowanie ciemnego złota i purpury, a także bogactwo kompozycyjne. Chętnie w tle malowała posągi i draperie. Jej portrety wynikały zawsze z osobistych przyjaźni i fascynacji portretowanymi postaciami. Nepomucka została pokazana jako Wielka Dama. Artystka musiała znać pisarkę, bez tego nie byłaby w stanie namalować tak prawdziwego portretu, oddającego osobowość i charakter pisarki. Joanna Krzymuska w katalogu do wystawy Zofii Tuszowskiej napisała „indywidualność artystki i poczucie związku z tradycją stanowią jedność kultury tego malarstwa. Sądzę, że powodem powstania tych obrazów jest potrzeba uczestnictwa w pomnażaniu piękna, budzenia wzruszeń estetycznych za sprawą «pięknych przedmiotów», radość obdarowania”. A na wspomnianej wystawie pokazane zostały portrety rodzinne, a także rzeczony portret Krystyny Nepomuckiej (1920-2015). #zofiatuszowska #krystynanepomucka

Portret Krystyny Nepomuckiej trafił do Stowarzysz

Portret Krystyny Nepomuckiej trafił do Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, gdyż pisarka zmarła bezdzietnie, a dalsza rodzina go nie chciała. Poznałyśmy się wiele lat temu. Kochała koty, ale jak mi wyznała przed laty: „Prawdziwego mieć nie mogę, bo nie wiem, kiedy umrę i jakby co, to on by został sam i może nie miałby kto go zabrać”. Przyznała wtedy, że na śmierć zaczęła czekać ponad 20 lat wcześniej. Ponieważ wydawało się, że nadejdzie lada moment, więc… np. nie nauczyła się obsługi komputera. Gdy spotkałyśmy się na wakacjach w Oborach siedziałyśmy w jadalni razem przy jednym stoliku i gawędziłyśmy o różnych sprawach. Miedzy innymi o duchach. Opowiadała mi o duchach Obór w stanie wojennym i wielu innych niesamowitych przygodach. Na zdrowie nie narzekała, chociaż… nogi powoli odmawiały posłuszeństwa i zdarzało się, że traciła czasem równowagę, więc zawsze wracałyśmy do Oficyny razem. Ona, wsparta na moim ramieniu i opowiadająca, że starość nie jest fajna.
– Dla mnie, energicznej osoby to straszna męka – mówiła i dodawała: – Najgorsze, że chyba długo pożyję, bo nic mi nie jest. Zmarła pół roku później 8 stycznia 2015 roku. Miała 94 lata. Zawsze była wielką damą. Podarowała mi szaliczki tak eleganckie, że czasem mam wrażenie, że wymagają elegantszej garderoby niż ta, którą dysponuję. Tę elegancję swietnie wychwyciła portretująca Krystynę Nepomucką Zofia Tuszowska, bo to ona jest autorką portretu wiszącego w Domu Literatury. Portret można oglądać w gabinecie, który niegdyś zajmował Jarosław Iwaszkiewicz, a dziś prof. Anna Nasiłowska - wybitna literaturoznawczyni. I tak Krystyna Nepomucka patrzy na nas z portretu. Dama. Autorka książek z cyklu „Małżeństwo niedoskonałe”. Jakby była nie z tej epoki, a przecież weszła w XXI wiek… #krystynanepomucka #zofiatuszowska #portret #olejnapłótnie #olejnaplotnie #stowarzyszeniepisarzypolskich

Zapraszam na spotkanie: Targi Książki i Mediów

Zapraszam na spotkanie:
Targi Książki i Mediów VIVELO - Stadion Narodowy w Warszawie
21 maja 2023, g. 12:00 - 13:00
Stoisko Stowarzyszenia Pisarzy Polskich (107/D8) #warszawskietargiksiążki #warszawskietargiksiazki #stadionnarodowy #stowarzyszeniepisarzypolskich #malgorzatakarolinapiekarska #małgorzatakarolinapiekarska

Spotkanie z artystą rzeźbiarzem Ryszardem Stryje

Spotkanie z artystą rzeźbiarzem Ryszardem Stryjeckim, który opowiada nie tylko o swojej zawodowej drodze i licznych realizacjach rzeżbiarskich znajdujących się w wielu miejscach Warszawy, ale też o projekcie, którego od 30 lat jest koordynatorem. To unikatowe w skali świata plenery artystyczne dla głuchoniewidomych.
Fascynująca opowieść i zdjęcia niesamowitych prac jego podopiecznych. #ryszardstryjecki #rzezbiarz #rzeźbiarz #rzezba #rzeźba #rzezbygluchoniewidomych #rzeźbygłuchoniewidomych

Po zajęciach ze studentami IBL mogę naprawdę za

Po zajęciach ze studentami IBL mogę naprawdę zacząć urlop. Wprawdzie przede mną urlop pracowity, ale… lepsze to niż nic! #pałacstaszica #palacstaszica #warszawa #krakowskieprzedmiescie #krakowskieprzedmieście

Wczoraj na Wydziale Zarządzania UW spotkałam nag

Wczoraj na Wydziale Zarządzania UW spotkałam nagą odpoczywającą kobietę. Mam urlop. Ale nieprędko sobie tak odpocznę. 🤪#odpoczynek #rzezba #rzeźba #akt #aktkobiety

Zajęcia z Savoir Vivre. Oglądamy przedmioty z ku

Zajęcia z Savoir Vivre. Oglądamy przedmioty z kultury stołu. Stojaczek na wizytówki. Element wielkich przyjęć. #stojaczek #stojaczeknawizytowki #savoirvivre

Był 22 września 2015 r., gdy wraz z konsulem pol

Był 22 września 2015 r., gdy wraz z konsulem polskim w Irkucku Markiem Zielińskim pojechałam na uroczystość odsłonięcia pomnika w miejscowości Piwowaricha koło Irkucka. Wtedy na blogu napisałam: „Oto pojechałam na podirkuckie uroczysko Piwowaricha, na odsłonięcie pomnika w miejscu, w którym w latach 1937-1941 NKWD mordowało tzw. „wrogów narodu”. Wśród prawie 20 tysięcy ekshumowanych ciał było ponad 500 Polaków. Pomnik odsłaniała tutejsza polska społeczność. Przemówienia były jednak po rosyjsku. Napis na pomniku właściwie też po rosyjsku, za wyjątkiem jednego zdania, które brzmi: „spoczywajcie w pokoju”. Sfotografowałam wiele tablic, z których wynika, że ofiarami byli Polacy.” Dziś w mediach wyczytałam: „Ambasador RP w Rosji Krzysztof Krajewski poinformował, że w miejscowości Piwowaricha pod Irkuckiem, miejscu pochówków ofiar masowych represji w latach 30. XX wieku w ZSRR, usunięto pomnik upamiętniający Polaków i znajdujący się obok krzyż ku czci litewskich ofiar sowieckiego terroru.” Na zdjęciu to czego nie ma, a co widziałam na własne oczy, czi usunięty pomnik. Napis po rosyjsku na płycie (właściwie symbolicznej mogile) brzmiał: „Tak wstyd jest przed tymi, których już nie ma za czyny tych, którzy przynieśli tyle nieszczęść. Pamiętamy, bolejemy.” Już nie pamiętają. Rosyjska Polonia była dla mnie odkryciem. Uważali się za lepszych od Rosjan, bo ich przodkowie przywieźli tu kulturę, i za lepszych od Polaków, bo są Rosjanami, poddanymi Putina. Pobyt w Irkucku przypomniał mi PRL. #piwowaricha #irkuck #rosja

10-lecie kwartalnika literacko-kulturalnego Liry-D

10-lecie kwartalnika literacko-kulturalnego Liry-Dram. #lirydram

Kolega z pracy przyniósł tegoroczną pietruszkę

Kolega z pracy przyniósł tegoroczną pietruszkę! Ale urwał… nać! A jak pachnie skubana! 🤪 #pietruszka #nowalijka

Wszedł do domu Pan Monż z głupią miną i mówi

Wszedł do domu Pan Monż z głupią miną i mówi, że znalazł to dla mnie pod drzwiami. Gdy spytałam skąd wie, że dla mnie, zrobił jeszcze głupszą minę. A potem wstawił do wazonu. 🤪 #kwiaty #kwiatybezokazji #bukiet #wiecheć #wiosnawdomu

Wczytaj więcej Obserwuj na Instagramie

Archiwa

listopad 2022
kwiecień 2022
październik 2021

Kategorie

Nowości
Sesje Foto

Więcej o mnie

Strona Domowa
Blog
Legendy Warszawskie
Portal genealogiczny
Warsztaty Dziennikarskie

Designed by Nasio Themes || Powered by WordPress